21 kwietnia 2012

Rozdział XVII

*Oczami Zuzy*

Rano obudziła mnie Abbi. Poprosiła, abym wyszła na chwile na korytarz, bo musi ze mną pogadać.
- Zuza, my nie mammy jeszcze osiemnastu lat i musimy chodzić do szkoły - powiedziała do mnie po polsku. Jak dobrze usłyszeć wreszcie ten język.
- No wiem.
- A wiesz, że dzisiaj już jest poniedziałek i powinnyśmy iść do szkoły
- O mój boże. trzeba się do jakiejś zapisać.
- Wypatrzyłam fajną, międzynarodową prywatną szkołę. Możemy tam spróbować. Pani dyrektor przyjmuje tam już od siódmej.
- A mówiłaś już dziewczynom?
- Tak. Właśnie się ubierają.
- Okej, to ja tez idę. Za jakieś dwadzieścia minut będę gotowa.
- Dobra.
wróciłam do pokoju i zaczęłam szukać jakiś ciuchów. Robiłam wszystko po cichu, żeby nie obudzić Harrego. Biedaczyna musi się wyspać po wczorajszej nocy. Ubrałam się w to. Koło łóżka postawiłam wodę i aspirynę dla Hazzy. Nabazgrałam coś szybko na kartce, którą położyłam obok i zbiegłam na dół. Dziewczyny już na mnie czekały. Viki była ubrana tak, Cherry tak, Magda tak, a Abbi tak.
- Zostawiłyście jakąś kartkę chłopakom?
- Wisi na lodówce - odpowiedziała Viki.
- Idziemy - Magda wyszła z domu. Wyszłyśmy za nią. Było wpół do siódmej. Dziwiłam się, że tak wcześnie udało nam się wstać. Doszłyśmy do przystanku autobusowego. Nie musiałyśmy czekać długo. Po chwili siedziałyśmy już w autobusie. Dojazd do szkoły zajął nam czterdzieści minut, ponieważ mimo wczesnej pory były już korki. Wysiadłyśmy na przystanku,który był przy tej szkole. Weszłyśmy do środka. Szybko znalazłyśmy gabinet dyrektora i weszłyśmy do środka.
- Dzień dobry dziewczynki - przywitała nas pani sekretarka.
- Dzień dobry. czy jest pani dyrektor? - spytała ją Cherry.
- Tak. Proszę wejdźcie - wskazała na kolejne drzwi. Zapukałyśmy.
- Proszę - usłyszałyśmy zza drzwi. Otworzyłyśmy je.
- Dzień dobry. My chciałybyśmy porozmawiać.
- Proszę wejdźcie.
*Oczami Harrego*

Obudziłem się ze strasznym bólem głowy. Pamiętałem tylko tyle, że byliśmy w klubie i strasznie dużo wypiłem. Dalej film mi się urwał. Spojrzałem na łóżko. Zuza musiała już wstać. Spojrzałem na szafkę nocną. Stała tam szklanka z wodą i tabletki. Obok leżała kartka. Przeczytałem ją.
"Woda i aspiryna dla mojego kochanego Misia. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomoże. Kocham cię. Całuski, Zuza xoxo"

Uśmiechnąłem się. Popiłem aspirynę i wstałem z łóżka. Ubrałem się w dresy i nie zakładałem koszulki. Zszedłem na dół. Chłopaki już nie spali.
- Ooo... Nasz Hazzuś wstał - Louis się uśmiechnął.
- Tak, wstałem. Która godzina?
- Już południe - powiedział Liam.
- A gdzie dziewczyny?
- Przeczytaj kartkę na lodówce - powiedział Niall z pełną buzią. Poszedłem do kuchni i podszedłem do lodówki. Na kartce było napisane:
"Musiałyśmy iść do szkoły. Nie chciałyśmy was z samego rana budzić. Wrócimy około piętnastej. Buziaki <3 Abbi, Viki, Cherry, Magda i Zuza"

Wróciłem do chłopaków. Usiadłem na kanapie.
- Grasz z nami? - spytał Zayn. Grali w Fifę na xboxie.
- No pewnie.
*Oczami Zuzy*

Wychodziłyśmy właśnie z gabinetu. Zostałyśmy przyjęte do szkoły! Pani dyrektor właśnie prowadziła nas do naszych szafek. Naukę miałyśmy rozpocząć od jutra. cieszyłyśmy się strasznie. Dyrektorka wszystko nam wyjaśniła i wiedziałyśmy co i jak. W sumie to mogłyśmy już iść do domu. Jednak wpadł mi do głowy fajny pomysł.
- Dziewczyny może byśmy się wybrały na zakupy?
- No pewnie - powiedziały chórkiem i się roześmiałyśmy. Znalazłyśmy centrum handlowe i weszłyśmy tam. Przeszłyśmy wszystkie sklepy i przy tym sporo sobie nakupiłyśmy. Nawet nie zauważyłyśmy, że dochodzi już czternasta. Zaczęłyśmy się zbierać, bo powiedziałyśmy chłopakom, że będziemy w domu koło piętnastej. Poszłyśmy na przystanek autobusowy. Po chwili przyjechał autobus i wsiadłyśmy. Do domu dojechałyśmy w ciągu czterdziestu minut. Roześmiane weszłyśmy do środka. Było tam dziwnie cicho. Poszłam do kuchni. Na lodówce była przyczepiona kartka.
- Dziewczyny chodźcie! Chłopaki zostawili nam kartkę! - krzyczałam do nich. Po chwili stały już koło mnie. Cherry czytała na głos.

"Musieliśmy coś załatwić. Mamy dla was niespodziankę. Bądźcie wyszykowane na godzinę dwudziestą. Przyjedzie po was limuzyna. Kochamy was - Zayn, Harry, Liam, Lou i Niall"

- Ciekawe co to za niespodzianka? - spytała Viki.
- No właśnie. Ej, mamy jeszcze trochę czasu, to może obejrzyjmy co kupiłyśmy? - zaproponowała Magda.
- No jasne - powiedziała Abbi i poszłyśmy do salonu. Zaczęłyśmy wszystko wyjmować. Ja kupiłam to, to, to i to, Magda to, to, to i to, Cherry to, to, to i to, Viki to, to, to i to, a Abbi to, to, to i to. Potem poszłyśmy się wyszykować. Ja ubrałam się tak. Zeszłam na dół, bo było już za pięć dwudziesta. Chwilę jeszcze czekałam na dziewczyny. Po chwili pojawiły się. Magda była ubrana tak, Abbi tak, Cherry tak, a Viki tak. Wyszłyśmy na zewnątrz, gdzie czekała na nas czarna limuzyna. Wsiadłyśmy do środka. Strasznie nas ciekawiło, co to za niespodzianka...

-------------------------------------------------------
Z dedykacją dla Abbi <33

12 komentarzy:

  1. świetny jak zawsze <3 dzieki za dedykacje ;d U mnie nowy ;) http://abbusia.blogspot.com/ i fajna kiecka tam u mnie ;d ;p no i czekam na nowy ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. STWIERDZAM ZGON BO TE ZESTAWY *_______* Boski rozdział (i poprzedni też):P jaram sie ze sie w koncu całowałam z Zaynem xd a nawet nie wiesz jak bardzo trafiłaś w mój gust z tymi zestawami ;D pozdrawiam i kocham,xoxo

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie zgon po ty zestawach *-* A te sukienki były przepiękne ♥ Rozdział jak zwykle genialny ♥ Również trafiłaś tymi zestawami w mój gust także super,ekstra i w ogóle♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tak samo jak cherry świetne zestawy a rozdział po prostu boski ;D Wszystko jest świetnie i pozdrów tatę :D Wstaw dzisiaj kolejny pliss dla mnie dużo Viki i Nialla :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział jak zawsze. ;] Cudowne te zestawy ! Uwielbiam twój blog ( już chyba to pisałam ) XD :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Też jestem ciekawa co to za niespodziana^^
    Dziewczyny kupił sobie ładne ciuszki, nie ma co:)
    Natusss24

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział,no ale co to za niespodzianka???;))) Czekam na następne.;))) KP

    OdpowiedzUsuń
  8. super, super. Czekam na nastepny ;)) Oby jak najszybciej xd

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciut za dużo tych ubrań.. ale i tak bardzo mi się podobają te zestawy :D Czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne opowiadanie, wciągnęło mnie. :>
    A może skusisz sie na przeczytanie mojego? :D
    http://dreams-come-true-1dxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny blog. Zapraszam do mnie:http://one-direction-fanki99.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak zawsze super!!! Czekam na następny rozdział oby jak najszybcie! Anulka:)

    OdpowiedzUsuń